czwartek, 15 maja 2014

Życie tak dalekie od naszych wyobrażeń

Wiliam Szekspir powiedział: "Życie nie jest ani lepsze ani gorsze od naszych marzeń, jest tylko zupełnie inne." 

Zawsze towarzyszyła mi myśl że, kiedyś wezmę ślub, założę rodzinę i zostanę mamą to było takie oczywiste. Układałam plany i snułam wyobrażenia o tym jakże pięknie to będzie. Skrzętnie konstruowałam marzenia a moje życie jakby zawsze toczyło się gdzieś obok.

Nie wyszłam za mąż a moje macierzyństwo wcale a wcale nie było świadomym wyborem - to ono wybrało mnie nie słuchając sprzeciwów i lekceważąc mój opór. Krzyczałam, płakałam, nie dowierzałam, powtarzałam w kółko: to nie tak miało być, nie tak, nie tak, nie tak... :)

Gdzieś w tym całym szaleństwie po jakimś czasie pojawiło się opanowanie, spokój i poczucie spełnienia - będę Mamą! Będziesz mamą przecież o tym właśnie marzyłaś - mówiłam sama do siebie uśmiechając się czule. Dasz radę, musisz dać radę, dacie sobie radę! Płakałam ze szczęścia, a we mnie zaczęła kiełkować miłość. 

Dziś moja Córeczka kończy dwa latka, jej przyjście na świat było wielce dalekie od moich wyobrażeń.
Jej narodziny wywróciły mój świat do góry nogami i zmusiły mnie aby spojrzeć na niego z innej perspektywy. Córeczko dziękuję że, otworzyłaś mi oczy i zmusiłaś do myślenia. 

Moje życie diametralnie odbiega od wymyślonego kiedyś ideału - lecz wierzcie na słowo nie byłabym wstanie zaplanować go lepiej :) 







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz